FORUM
parametry tych mieszanek ,!!!
z resztą na papierze to zawsze nie źle wychodzi
i jeszcze jedno jeżeli przyjmujesz ,że 526 jest kosztem wyprodukowania tego tucznika ,to troczę sobie uprościłeś ten proceschociaż muszę przyznać ,że u mnie przy własnym prosiaku i uwzględnieniu wszystkich składowych kosztów, produkcja tego tucznika na hejsowych paszach też kosztuje 530zł
526 pisałem to tylko pasza i warchlak brutto, resztę kosztów sam sobie dopisz.
a jak pszenżyto ma 12 procent białka rzepak 36 a krwinka 92 to ile może być w paszy? Tyle ile trzeba żeby kilo dziennie na zdrowym polskim warchlaku przyrastać.
chciał bym znać parametry tych mieszanek i zuzycie jakie wyjdzie
bo mnie koszt na gotowcu wynosi niecałe 300zł od 30 -120kg
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
To policz Muchozolli wszystkie koszty rzetelnie , bo Ty lej woda nie jesteś . Tylko postaraj się zrobić to przejrzyście , bo z tym masz spore kłopoty .
Drugi lejwoda na forum wyliczył zysk około 120 zł ale jest i lepszy . Kilka dni temu jeden naczelny wyliczył całe 200 zł zysku . To jest dopiero kreatywne liczenie !!
Kokosów w przyszłości nie ma co się spodziewać . Przed chwilą w wiadomościach był wywiad z komisarzem Lewandowskim i była podana tabelka , ilość zwolnień na rok 2013 . Było podane 17 dużych firm w których będą zwolnienia setek i tysięcy osób . 2013 ma być najgorszym rokiem dla gospodarki .
No napisał przecież 120 zł na pokrycie pozostałych kosztów, Mietek czytaj wyraźnie. Pozostałe koszty jakieś 20 zł wet i upadki, 20 zł włożony kapitał własny lub kredyt jeśli takiego kapitału nie mamy. Za całą reszte agri i tym podobne daje 40 zł i klaskają uszami tzw żabki że mają zyski pewne i gwarantowane. Tylko wcale do agenta po 5 plus wata nie trzeba sprzedawać. Narzekać zaczne przy gorszych cenach, a takie mogą przyjść bardzo szybko albo i wcale. Narazie naturalna selekcja przebiega dość szybko i bardzo dobrze.
selekcja być musi ale za szybka bardziej szkodzi wszystkim niż pomaga gdyż po takiej selekcji Ci co zostali są tak poobijani że przeważnie rany goi Pani z banku a taki układ nie zawsze jest owocny.
U mnie na dziś
mocny grower koszt paszy w silosie 1080zl
finisz 1030zl
ceny netto z mokrą qq ale zbilansowane do 88% sm. czyli z qq 1070kg..
przy założeniu że jeden 120kg tucznik potrzebuje ok 350kg paszy (cala pasza zużyta w gosp łącznie z lochami)
tj 405zl na statystycznego świniaka
koszty pozosałe tj m in wet media i stałe (np odsetki, amortyzacja) 155 zl na szt
to nam daje ok 560zl na 120kg tj ok 4.70zl/kg koszt produkcji
Gdybym dziś jechał na gotowiznach koszt byłby ok 5.20/kg
Nie licze upadkow gdyż są wliczone w ilość paszy a koszty dzielone przez sumę sprzedanych tuczników.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Cenę paszy zawyża mi objazdowa mieszalnia pasz która kasuje 65zl/tone.
Ceny paszy są cenami rynkowymi
a w koszt paszy zostały także wepchnięte loszki które produkuję sam także gwoli sprawiedliwości muszę od kosztów ująć wartość sprzedaży loch tj ok 12gr/kg.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
To policz Muchozolli wszystkie koszty rzetelnie , bo Ty lej woda nie jesteś . Tylko postaraj się zrobić to przejrzyście , bo z tym masz spore kłopoty .
Drugi lejwoda na forum wyliczył zysk około 120 zł ale jest i lepszy . Kilka dni temu jeden naczelny wyliczył całe 200 zł zysku . To jest dopiero kreatywne liczenie !!Kokosów w przyszłości nie ma co się spodziewać . Przed chwilą w wiadomościach był wywiad z komisarzem Lewandowskim i była podana tabelka , ilość zwolnień na rok 2013 . Było podane 17 dużych firm w których będą zwolnienia setek i tysięcy osób . 2013 ma być najgorszym rokiem dla gospodarki .
to ty lejwodo policz że jest inaczej. Przedstaw swoje koszty pasz, energii, wody, weta, warchlaka i wszelkie inne udokumentowane a nie wyimaginowane. Tylko konkretnie a nie na zasadzie 10 kilo zboża na 1 kilo żywca albo koszty pozostałe stanowią ileś procent. Nie pisz też że kuku kiszona jest w cenie jaką Lukasowi chciałeś dowieźć.
A Lewandowskim nie strasz w rolnictwie polskim pustych chlewni co niemiara, roboty nie brakuje tylko te żabie umysły. Szkoły wszyscy takie same kończyliśmy- Polskie. Ojczyzna nam wiedzy nie skąpiła, garściami można było brać.
Dale,j przedstaw swoje zyski bo od początku tego forum tylko narzekacie, zamykacie a jakoś do dnia dzisiejszego zamknąć nie możecie. Jak można tyle lat dokładać? Wujek z Ameryki?
No chyba że liczyć nie potrafisz.
Mnie koszt holendra120 kilowego którego aktualnie sprzedaje wyszedł 600 zł netto. Wliczone są wszystkie koszty (woda. pasza. leki,. upadki, amortyzacja itd...) Przy cenie 5,5 zostaje czyściutkiego zysku 60 zł na sztuce + gnój. Chciałoby się więcej ale musi wystarczyć to. Pozdrawiam wszystkich agentów którzy zniechęcają forumowiczów do świnek- robicie dobrą robotę bo przez to jest więcej miejsca na rynku
Cenę paszy zawyża mi objazdowa mieszalnia pasz która kasuje 65zl/tone.
Ceny paszy są cenami rynkowymi
a w koszt paszy zostały także wepchnięte loszki które produkuję sam także gwoli sprawiedliwości muszę od kosztów ująć wartość sprzedaży loch tj ok 12gr/kg.
Nie lepiej Ci kupić śrutownik z mieszalnikiem?
Lepiej ale muszę kupić taki 3 tonowy no i żmijke zamontować z dostarczeniem tej paszy do silosów.
Paszarnie muszę w innym miejscu zrobić i wtedy inwestycja w paszarnie pójdzie.
Myślę że na jednej tonie tracę ok 50zl także przy 1000 ton będzie zamortyzowana.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Lepiej kup większy czytając Twoje posty myśle że będziesz zwiększał produkcję i za rok dwa uznasz że 3 tony to za mało
Mnie koszt holendra120 kilowego którego aktualnie sprzedaje wyszedł 600 zł netto. Wliczone są wszystkie koszty (woda. pasza. leki,. upadki, amortyzacja itd...) Przy cenie 5,5 zostaje czyściutkiego zysku 60 zł na sztuce + gnój. Chciałoby się więcej ale musi wystarczyć to. Pozdrawiam wszystkich agentów którzy zniechęcają forumowiczów do świnek- robicie dobrą robotę bo przez to jest więcej miejsca na rynku
i w zasadzie temat mógłby się zakończyć. Czekam jeszcze na głównego lejwodę Mietka, który skutecznie walczy z konkurencją strasząc ich wiecznymi stratami. Myślę że on więcej zarabia tylko się tym nie pochwali.
No chyba że w koszty wyprodukowania tucznika wstawi koszt utrzymania pałaców które świniom buduje a do dnia dzisiejszego jeszcze ich nie zasiedlił. To na pewno kosztuje bo zysku nie przynosi.
Warchlak we wrześniu 260zł , pasza i cała reszta 350zł , tucznik 115kg 670zł plus kompost...
Ale dodać do warchałka 40zł i wtedy będzie co będzie
Kiedyś Zeus mnie krytykował , teraz zrozumiał i pozdrowił , co i ja czynię .
Życzę zdrówka wszystkim, a piniążki przyjdą same .
gnój zostanie każdemu na czysto.
lecz nie wszystkim, zostanie na ropę żeby to wywieść na pole
marucha nie wyjawiaj takich sekretow to tylko dla wtajemniczonych pozdrawiam
Kiedyś Zeus mnie krytykował , teraz zrozumiał i pozdrowił , co i ja czynię .
Życzę zdrówka wszystkim, a pieniążki przyjdą same .
rozumiem że z tuczu pieniążki zostały bo humor i zdrówko dopisują. A że nie musimy wiedzieć ile zarabiamy i gdzie, jeżeli nam na wszystko starcza, a pieniążki do kieszeni wkładamy i wyjmujemy i dna nie widać to liczyć nie ma po co. Szkoda czasu. A innych odgonić od swojego intratnego interesu nigdy nie zaszkodzi. Kiedy świnki sprzedajemy to idźmy razem cen nie opuszczajmy i tylko w górę, telefony się urywają ale kiedy rosną to cicho sza bo za wielu nawstawia. I tak Mietko trzeba trzymać. Najważniejszy interes to własny. Też tak uważam.
Bóg zapłać za zrozumienie i przepraszam za docinki .
Mietko
czyżby rekolekcje tak na ciebie wpłynęły? Pewnie i ja czasami zbyt ostry byłem jak psy na mnie puszczaliście. Może powinienem przemilczeć, Ale upominać trzeba. Może czasem jednak zbyt ostro?
Stan
jak już tak logicznie zaczynamy rozmawiać to wczoraj ułożyliśmy pasze na bazie pszenżytka w cenie brutto 800. A po tyle u nas chodzi. Jest to zboże dobrze uprawiane, nawożone i własne rolnika więc zakładam że jest doskonałe. Plus dodatki dostępne w każdej normalnej hurtowni w oparciu o śrutę rzepakową, do growera dodatek krwinki. plus aminokwasy i inne plus premiks 0,5 procentowy, samodzielnie przez rolnika wymieszane w pionowym mieszalniku plus ewentualnie betoniarka do przedmieszki. Rolnik był zdzwiony dlaczego tak tanio, a jak powiedziałem że nawet oleju nie trzeba lać to powiedział że i i tak wleje żeby się nie kurzyło a poza tym przy tak taniej paszy to on oleju im żałował nie będzie.
cena growera Brutto i inne też brutto. Growerek 1,026 złotego a finiszer 942. A grower finiszer kupny około 1430 brutto zapewne. Dobry polski warchlak 290 brutto za 30 kilo. Do 120 kilo żywca potrzeba około 90 kilo growera i 153 finiszera. Razem wydatki 526 złotych. Agent na dzisiaj płaci brutto 5,45 złotego czyli da ci 654 złote. Zostanie 126 z tucznika na pokrycie pozostałych kosztów. Można to wykarmić jeszcze taniej. I dlatego niemcowi się opłaca a polakowi nie. Niemiec gotowych pasz nie kupuje a chlebową pszenicę na chleb przerabia. A grower finiszer hejsa 1430 brutto zapewne.
Ale nasze żabki jak to żabki rozumki mają niewielkie i tylko na gotowych i chlebowych potrafią pracować. Jest to bardzo pewne i komfortowe żywienie.
A zamiast pszenżyta to i żyta można do finiszera dosypać to jeszcze kilka złotych zostanie. O kiszonej kuku już nie wspomnę a jeszcze wiele innych możliwości jest co niemiara. Ale to już nie dla żabek.
I dlatego jednym się opłaca a drugim nie. Świnie mogą na siebie nie zarabiać. Ważne żeby catering miał krociowe zyski. A właściciel świń może być właścicielem cateringu. No ale żabką nie może być.
Wyczerpały się bajki o wzrostach cen tucznika , to zaczeły się bajki o niskich kosztach żywienia
widze że większość powinna zamiast zajmowac się świńmi powinna zająć się mieszaniem pasz , bo tak tanio im wychodzi
dobrze opowiedz mi ile kosztuje kg twojej paszy
podaj specyfikacje tej paszy
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
no taki stan musi sobie policzyć rano się odezwie
odpowiedź będzie jak zwykle wszystko prawie za darmo plus dopłaty
trochę pluchy jest to pod przyczepą kalkulator źle wskaże
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Stan
jak już tak logicznie zaczynamy rozmawiać to wczoraj ułożyliśmy pasze na bazie pszenżytka w cenie brutto 800. A po tyle u nas chodzi. Jest to zboże dobrze uprawiane, nawożone i własne rolnika więc zakładam że jest doskonałe. Plus dodatki dostępne w każdej normalnej hurtowni w oparciu o śrutę rzepakową, do growera dodatek krwinki. plus aminokwasy i inne plus premiks 0,5 procentowy, samodzielnie przez rolnika wymieszane w pionowym mieszalniku plus ewentualnie betoniarka do przedmieszki. Rolnik był zdzwiony dlaczego tak tanio, a jak powiedziałem że nawet oleju nie trzeba lać to powiedział że i i tak wleje żeby się nie kurzyło a poza tym przy tak taniej paszy to on oleju im żałował nie będzie.
cena growera Brutto i inne też brutto. Growerek 1,026 złotego a finiszer 942. A grower finiszer kupny około 1430 brutto zapewne. Dobry polski warchlak 290 brutto za 30 kilo. Do 120 kilo żywca potrzeba około 90 kilo growera i 153 finiszera. Razem wydatki 526 złotych. Agent na dzisiaj płaci brutto 5,45 złotego czyli da ci 654 złote. Zostanie 126 z tucznika na pokrycie pozostałych kosztów. Można to wykarmić jeszcze taniej. I dlatego niemcowi się opłaca a polakowi nie. Niemiec gotowych pasz nie kupuje a chlebową pszenicę na chleb przerabia. A grower finiszer hejsa 1430 brutto zapewne.
Ale nasze żabki jak to żabki rozumki mają niewielkie i tylko na gotowych i chlebowych potrafią pracować. Jest to bardzo pewne i komfortowe żywienie.
A zamiast pszenżyta to i żyta można do finiszera dosypać to jeszcze kilka złotych zostanie. O kiszonej kuku już nie wspomnę a jeszcze wiele innych możliwości jest co niemiara. Ale to już nie dla żabek.
I dlatego jednym się opłaca a drugim nie. Świnie mogą na siebie nie zarabiać. Ważne żeby catering miał krociowe zyski. A właściciel świń może być właścicielem cateringu. No ale żabką nie może być.Wyczerpały się bajki o wzrostach cen tucznika , to zaczeły się bajki o niskich kosztach żywienia
widze że większość powinna zamiast zajmowac się świńmi powinna zająć się mieszaniem pasz , bo tak tanio im wychodzi
Po co te wykłady i wiliczenia i udowadniania ,że się opłaca ?? dla wciągania żółtodziobów czy jak ,kto hoduje to będzie hodował i kombinuje ,żeby jak najtaniej wyszło ponarzekać nie zaszkodzi jak to Polak ,kto zamknał chlewnie dla świń to już raczej tak szybko ich nie otworzy
Stan
jak już tak logicznie zaczynamy rozmawiać to wczoraj ułożyliśmy pasze na bazie pszenżytka w cenie brutto 800. A po tyle u nas chodzi. Jest to zboże dobrze uprawiane, nawożone i własne rolnika więc zakładam że jest doskonałe. Plus dodatki dostępne w każdej normalnej hurtowni w oparciu o śrutę rzepakową, do growera dodatek krwinki. plus aminokwasy i inne plus premiks 0,5 procentowy, samodzielnie przez rolnika wymieszane w pionowym mieszalniku plus ewentualnie betoniarka do przedmieszki. Rolnik był zdzwiony dlaczego tak tanio, a jak powiedziałem że nawet oleju nie trzeba lać to powiedział że i i tak wleje żeby się nie kurzyło a poza tym przy tak taniej paszy to on oleju im żałował nie będzie.
cena growera Brutto i inne też brutto. Growerek 1,026 złotego a finiszer 942. A grower finiszer kupny około 1430 brutto zapewne. Dobry polski warchlak 290 brutto za 30 kilo. Do 120 kilo żywca potrzeba około 90 kilo growera i 153 finiszera. Razem wydatki 526 złotych. Agent na dzisiaj płaci brutto 5,45 złotego czyli da ci 654 złote. Zostanie 126 z tucznika na pokrycie pozostałych kosztów. Można to wykarmić jeszcze taniej. I dlatego niemcowi się opłaca a polakowi nie. Niemiec gotowych pasz nie kupuje a chlebową pszenicę na chleb przerabia. A grower finiszer hejsa 1430 brutto zapewne.
Ale nasze żabki jak to żabki rozumki mają niewielkie i tylko na gotowych i chlebowych potrafią pracować. Jest to bardzo pewne i komfortowe żywienie.
A zamiast pszenżyta to i żyta można do finiszera dosypać to jeszcze kilka złotych zostanie. O kiszonej kuku już nie wspomnę a jeszcze wiele innych możliwości jest co niemiara. Ale to już nie dla żabek.
I dlatego jednym się opłaca a drugim nie. Świnie mogą na siebie nie zarabiać. Ważne żeby catering miał krociowe zyski. A właściciel świń może być właścicielem cateringu. No ale żabką nie może być.Wyczerpały się bajki o wzrostach cen tucznika , to zaczeły się bajki o niskich kosztach żywienia
widze że większość powinna zamiast zajmowac się świńmi powinna zająć się mieszaniem pasz , bo tak tanio im wychodzi
Marucha z całym szacunkiem ale co byś nie napisał to on i tak przeprawi na swoje.
Zastanawiam się czy jak napiszę ile to jest 2x2 = 4 oczywiście a Stan pewnie zacznie dyskusję odnośnie wyniku.. Ot co.
Muchozolali- - Ja też jestem ciekaw kosztów paszy jaką stan wyliczy, ale dzisiaj się raczej nie dowiemy.
dobrze opowiedz mi ile kosztuje kg twojej paszy
podaj specyfikacje tej paszy
cena wolnorynkowa 1,25 , a ze zboża liczonego po kosztach produkcji wynosi 0,7 za kilo
15 kg koncentratu +85 kg jeczmienia ,żywione wszystko jednakowo od urodzenia aż do śmierci
Marucha .
Żadne rekolekcje . Idą święta i niedługo zwierzaki będą gadać ludzkim głosem , to dla czego my mamy być gorsi . Jak to w rodzinie , trzeba nieraz się opieprzyć , ale trzeba też umieć się pogodzić .
Stan, my tu bajkujemy o wzrostach cen, potem o niskich kosztach pasz, a niemieckie świnie po Polsce się panoszą i to jeszcze za naszym przyzwoleniem. Kiedyś Mazowiecki Krzyżaków do Polski zaprosił. Długo trzeba było ich namawiać aby odwiedziny zakończyli.
no taki stan musi sobie policzyć rano się odezwie
odpowiedź będzie jak zwykle wszystko prawie za darmo plus dopłaty
trochę pluchy jest to pod przyczepą kalkulator źle wskaże
Przyznaj ile kasy z uni wyciągnołeś i jak by wyglądało Twoje gospodarstwo gdyby nie ta kasa
człowieku ostatnie dopłaty bezposrednie umie były w 2009
no to podsumujmy
torba r1 plus kamizelka ked zakupiona do osp koszt 5300zł
utwardzenie drogi gminej tłuczniem betonowym koszt 2300zł
odnowienie rowu przy głównej drodze na długosci 180m koszt ok 1000zł
nie bedę wyminiał i ile społeczeństwu pomogłem i doradziłem
to tak wiec na wszystko mam dokumenty jesli chcesz to ci wysle
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,